W poprzednim tygodniu była moda damska, teraz czas na męską wersję. U nas i generalnie w Europie aby pokazać swoją pozycję nosi się garnitur szyty na miarę, najlepszy dres, najbielsze skarpetki do sandałków...a w Afryce to zupełnie inna sprawa. Tam jeśli jest się szefem to biżuteria musi być zrobiona z zębów tygrysa lub kości słoniowej, a w dłoni podobnie ja Panie, Panowie dzierżą koński ogon. Ubrania również mają szyte na miarę, nie są one zbyt przyjazne przy wysokiej temperaturze, ale czego się nie robi dla mody...Im bardziej wzorzyste tym lepiej, ale i tak najbardziej pożądanym kolorem jest biały!!!
wtorek, 18 marca 2014
wtorek, 11 marca 2014
Fashion from...
Czy u nas w Polsce kobiety w jakiś sposób okazują to, że dojrzały do wyjścia za mąż, poza dawaniem sygnałów swojemu partnerowi, że oczekują pierścionka bądź innej deklaracji? Nie wydaje mi się...
Natomiast w południowej części Nigerii kobiety ( dziewice )... a raczej dziewczyny okazują osiągnięcie odpowiedniego wieku i swoją gotowość do małżeństwa poprzez zakładanie metalowych obręczy ' the bangles' na nogi, oczywiście w celu dodania sobie urody.
Taka ozdoba nie służy jednak wyłącznie podkreśleniu walorów zewnętrznych młodej kobietki, ale także pozwala kawalerowi zorientować się jak ' dobra ' jest rodzina wybranki - im więcej obręczy tym lepiej, ponieważ ich ilość informuje o tym jak zdrowa i bogata jest rodzina dziewczyny.
W rękach trzymają końskie ogony, którymi falują podczas tańca.
Natomiast w południowej części Nigerii kobiety ( dziewice )... a raczej dziewczyny okazują osiągnięcie odpowiedniego wieku i swoją gotowość do małżeństwa poprzez zakładanie metalowych obręczy ' the bangles' na nogi, oczywiście w celu dodania sobie urody.
Taka ozdoba nie służy jednak wyłącznie podkreśleniu walorów zewnętrznych młodej kobietki, ale także pozwala kawalerowi zorientować się jak ' dobra ' jest rodzina wybranki - im więcej obręczy tym lepiej, ponieważ ich ilość informuje o tym jak zdrowa i bogata jest rodzina dziewczyny.
W rękach trzymają końskie ogony, którymi falują podczas tańca.
środa, 5 marca 2014
Lubicie frytki? Yum festival
Yum to warzywko, które ma jadalne bulwy jak u nas ziemniaczki (i zdecydowanie nie są to słodkie ziemniaki, bataty), z tym że rośnie ono głównie w Afryce, a zwłaszcza w Nigerii. Ma ono wiele odmian i zastosowań na słodko, ostro, smażone, pieczone...osobiście myślę, że im mniej jest możliwości do wykorzystania tego co nas otacza, tym ludzie są bardziej kreatywni...Osobiście jadłam frytki na ostro właśnie z yum zrobione, i powiem Wam, że jest czego żałować, bo nie jest to dostępne w Polsce.
Co roku na początku czerwca podczas pory deszczowej w Afryce odbywa się yum festival. Ludzie naprawdę potrafią cieszyć się z drobnych rzeczy, a każdy powód jest dobry żeby się wystroić (mężczyźni zakładają wtedy maski, które przedstawiają pory roku i inne elementy natury) i potańczyć. Wtedy nikt nie siedzi w domu, każdy dzieli się jedzeniem i dobrym nastrojem.
W ten prosty sposób mieszkańcy chcą podziękować Bogom i Duchom za sezon pełen obfitych zbiorów.
U nas nigdy nie widziałam aby rolnicy tak namiętnie dziękowali za zbiory i dobrobyt... Cieszmy się z małych rzeczy? Chears!
Przepis na frytki z yum? Najprostszy na świecie...traktować jak ziemnikaka, obrać, pokroić, posolić, doprawić na surowo kolorowymi spices, szczypta miłości, rumienimy na oleju lub zdrowiej w piekarniku and enjoy :-)
Co roku na początku czerwca podczas pory deszczowej w Afryce odbywa się yum festival. Ludzie naprawdę potrafią cieszyć się z drobnych rzeczy, a każdy powód jest dobry żeby się wystroić (mężczyźni zakładają wtedy maski, które przedstawiają pory roku i inne elementy natury) i potańczyć. Wtedy nikt nie siedzi w domu, każdy dzieli się jedzeniem i dobrym nastrojem.
W ten prosty sposób mieszkańcy chcą podziękować Bogom i Duchom za sezon pełen obfitych zbiorów.
U nas nigdy nie widziałam aby rolnicy tak namiętnie dziękowali za zbiory i dobrobyt... Cieszmy się z małych rzeczy? Chears!
Przepis na frytki z yum? Najprostszy na świecie...traktować jak ziemnikaka, obrać, pokroić, posolić, doprawić na surowo kolorowymi spices, szczypta miłości, rumienimy na oleju lub zdrowiej w piekarniku and enjoy :-)
Na początek kilka słów...
Witam, przyznam się szczerze, że nie miałam pomysłu na bloga, aż do momentu gdy do głowy wpadł mi taki oto pomysł. Będę pisać o czymś co mnie naprawdę fascynuje, a mianowicie o kulturze afrykańskiej, która wbrew pozorom jest inna niż wszystkie. Jest kolorowa, radosna, z tradycjami. Co więcej, znajdziecie tu rzeczy o których nie dowiecie się z internetu, ponieważ niektóre zdjęcia i opisy będą pochodziły wprost ze źródła inspiracji, czyli od rodowitych Afrykańczków. Mam nadzieję, że ten temat zainteresuje kogoś podobnie jak mnie już kilka lat temu... Zapraszam do aktywnego śledzenia!
Subskrybuj:
Posty (Atom)